Kupić, nie kupić? Ubrania dla dzieci kuszą w sieci

Kupowanie przez internet to wygoda, oszczędność czasu i znacznie większy wybór niż w tradycyjnych sklepach. Te zalety są nieocenione przy poszukiwaniach idealnych ubrań dla naszych pociech.

Nie od dziś wiadomo, że ubieranie dzieci nie jest proste. Raz, że dzieci szybko rosną i ciągle potrzebują nowych rzeczy. Dwa, że nie zawsze chcą chodzić w tym, co kupili im rodzice. Bywa, że z krytyką spotyka się cały asortyment danego sklepu, a próba przymierzenia czegokolwiek kończy się wybuchem płaczu.

Coś dla tych najmłodszych…

W najlepszej sytuacji są rodzice najmniejszych dzieci. Maluszki nie manifestują jeszcze swojej dezaprobaty wobec stroju i bez sprzeciwu dają się ubrać w to, co wybiorą rodzice. Oczywiście, często to rodzice mają największą frajdę z podziwiania swojego dziecka w nowych śpiochach czy body. Ubrania niemowlęce kuszą pięknymi nadrukami i efektownymi wzorami. Śpiący żółty kurczaczek, czy pluszowy króliczek z długimi uszami – niejeden sklep z ubraniami dla dzieci właśnie takimi strojami działa na wyobraźnię świeżo upieczonych rodziców. Trzeba przyznać, że wybór ubrań jest ogromny. Dzieci do drugiego roku życia najczęściej ubierane są w praktyczne body –zarówno z długim jak i krótkim rękawem. Do tego można dopasować spodenki i np. bluzę lub sweterek, jeśli jest chłodniej. Rodzice dziewczynek mają do wyboru wiele rodzajów sukienek, które w połączeniu z opaską z kokardką tworzą spójną całość. A do spania najczęstszym wyborem jest pajac, a latem – rampers.

…ale też dla starszych…

Powyżej drugiego roku życia sytuacja zaczyna się komplikować – bo choć wybór dostępnych ubrań rośnie znacząco, to pojawia się pierwszy bunt małego człowieka i pierwsze próby decydowania o swoim ubiorze. Dlatego nawet najładniejsze i najdroższe spodenki mogą okazać się złe, a pożądana będzie np. krzykliwa bluzeczka w nieodpowiednim rozmiarze. Nie zawsze jednak ubieranie małego dziecka wiąże się z długimi negocjacjami – są dzieci, które lubią się przebierać i moda dziecięca wydaje się być wręcz stworzona dla nich.

… i tych naprawdę dużych

Starsze dzieci można ubierać już w cały szereg strojów, często przeznaczonych na konkretne okazje. Warto zaopatrzyć się w wiele par spodenek – to w przypadku chłopców nieodzowny element garderoby, zużywający się szybko szczególnie na wysokości kolan. Dziewczynki mogą przebierać w kolorach i fasonach sukienek a bogaty wybór dodatków sprawia, że mała dama może się stroić do woli.

Nie ma jednej uniwersalnej reguły, jeśli chodzi o kwestię przydatności ubrań. Są stroje, które dziecko będzie nosić przez dłuższy czas, ale w przypadku np. kurtki może się okazać, że po dwóch miesiącach jej rozmiar jest już nieodpowiedni. Każde dziecko rośnie swoim indywidualnym tempem. Kupując ubrania dla swojej pociechy zawsze sprawdzajmy aktualny rozmiar. Zapasy na „za rok”, albo na inną porę roku to zawsze ryzyko, że nie trafimy z rozmiarem. Tak jest zwłaszcza w przypadku butów. Jeśli jednak zdecydujemy się na zakupy na zapas, lepiej wybierać uniwersalne, mało charakterystyczne wzory nadruków i napisów. To zwiększa szansę na to, że strój zostanie w przyszłości zaakceptowany przez małego buntownika.